EN

9.09.1975 Wersja do druku

Zabójczy urok rzeźni

Brzuch i filharmonia - oto opozycja stanowiąca główny wą­tek ideowy "Rzeźni", najlepszej - zdaniem niektórych krytyków - rzeczy, jaką Mrożek napisał między "Tangiem" a "Emi­grantami" (użyłem określenia "rzecz", bo z woli autora "Rzeź­nia" jest słuchowiskiem, a z woli {#os#1115}Jarockiego{/#} - który dokonał jej adaptacji dla sceny - teatralnym dramatem; w świa­domości społecznej funkcjonuje więc dwojako). Przy czym "brzuch" reprezentuje tutaj Na­turę, biologię, "samo życie", zaś filharmonia - kulturę. Ale nie tylko. W "Rzeźni" Mrożek jest jeszcze w dużym stopniu sobą (tj. dawnym Mrożkiem, autorem. "Tanga") i - aczkolwiek tęskni do mówienia prawd niezłożonych - tworzy znaki może nie tyle wieloznaczne, ile funkcjo­nujące na różnych "piętrach" tego słuchowiska-eseju. "Brzuch" tedy to także indywidualne doś­wiadczenie, to wszystko, co czło­wiek - chłonąc całym sobą - ma w sobie wpisane, co "wie", ch

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zabójczy urok rzeźni

Źródło:

Materiał nadesłany

Opole

Autor:

Marek Jodłowski

Data:

09.09.1975

Realizacje repertuarowe