"Jordan" w reż. Grzegorza Kempinsky'ego w Teatrze Śląskim w Katowicach. Pisze Marcin Mońka w Gazecie Wyborczej - Katowice.
Ta historia podobno wydarzyła się naprawdę - młoda Brytyjka nie chciała się zgodzić, żeby opieka społeczna zabrała jej dziecko, więc je zabiła. Teraz z tym dramatem zmierzyła się Ewa Kutynia i reżyser Grzegorz Kempinsky w spektaklu "Jordan" na scenie Teatru Śląskiego. Morderstwo brzmi w twojej głowie jak orkiestra symfoniczna a samobójstwo tylko jak kwartet - zanotował w powieści "Amerykańskie marzenie" Norman Mailer, jeden z najwybitniejszych pisarzy XX wieku. Idąc tropem tej metafory można przyjąć, że odtwórczyni głównej roli w najnowszym spektaklu Teatru Śląskiego Ewa Kutynia, zdecydowała się na instrument solowy. Na niemal pustej scenie oglądamy jej spowiedź, w której jej całe życie sprowadza się do jednego wydarzenia - zabójstwa własnego dziecka. Ta historia podobno wydarzyła się naprawdę. Autorka tekstu, brytyjska dramatopisarka Anna Raynolds, upiorną legendę o dzieciobójczyni zasłyszała w więzieniu. Nawet jeśli byłaby zmy�