Metoda jaką zastosował Marek Okopiński reżyserując na gdańskiej scenie "Otella" w parafrazie Bohdana Drozdowskiego, to świadome i swobodne posługiwanie się kiczem. Reżyser zdaje się apelować do gustu publiczności wykształconej na filmach kostiumowych. Wrażenie to pogłębia muzyka, towarzysząca akcji, "zapowiadająca" wydarzenia (opracowanie muzyczne jest dziełem Wandy Obniskiej). To długie, jak na dzisiejszą praktykę teatralną, przedstawienie pozwala widzom nie tylko śledzić akcję, ale i rozkoszować się jej malowniczymi okolicznościami. Piękna i funkcjonalna dekoracja Pożakowskiej, oparta na obejmujących z obu stron scenę schodach połączonych z tyłu mostem, poprzez zmienne elementy przenosi widza z weneckiej ulicy do pałacu dożów, potem na Cypr. Podkreśla koloryt lokalny - służy temu żagiel w tle sceny, specyfikę portowego miasta - czerwona latarnia pali się przed domem pięknej kurtyzany. Wierzymy, że Rodryg i Jagon skradają się w zaułk
Tytuł oryginalny
Zabić z miłości
Źródło:
Materiał nadesłany
Litery nr 10