"BOŻYSZCZE kobiet" Neila Simona, grane w Teatrze "Kwadrat" w tłumaczeniu Miry Michałow skiej, reżyserii Edwarda {#os#780}Dziewońskiego{/#} i scenografii Mariana {#os#6322}Stańczaka{/#} jest już trzecią sztuką tego autora w tym teatrze w opracowaniu tego reżysera. Simon jest popularnym amerykańskim dramatopisarzem, cieszącym się wzięciem na Broadwayu w Nowym Jorku. Tak opanował umiejętność zabawienia widowni, a jednocześnie psychologię szarego człowieka, że mimo chwytów farsowych przyznaje się pono jego sztukom rangę tragikomedii. Na nasze środkowoeuropejskie gusty są to jednak po prostu komedyjki. W "Bożyszczu kobiet" pięćdziesięcioletni facet o pospolitej drodze życia postanawia zrekompensować sobie do tychczasowe ograniczenia jakąś przygodą erotyczną. Można to tłumaczyć tzw klimakterium u mężczyzn, rzeczywiście bardzo pospolitym u pięćdziesięciolatków. Ale bohater sztuki, właściciel sklepu rybnego, n
Tytuł oryginalny
Zabawny temat
Źródło:
Materiał nadesłany
Kurier Polski Nr 32