"2118.Karasińska" wg scenar. i w reż. Anny Karasińskiej w Nowym Teatrze w Warszawie. Pisze Aleksandra Sidor w Teatrze dla Was.
"2118.Karasińska" otwiera cykl spektakli o tym samym tytule o przyszłości. Jak może wyglądać świat XXII wieku? Pomysł na cykl został zainspirowany myślą twórców awangardy początku XX wieku, którzy podjęli trud projektowania możliwej przyszłości. Jak będą wyglądać nasze relacje społeczne, ekonomiczne, z naturą? Jak będziemy wyglądać my i czy w ogóle człowiek, jako istota, przetrwa? Uwielbiam Karasińską, jej wyczucie tekstu, sposób pracy z aktorem i kompletnie inne, zdystansowane (choć mogę się mylić) podejście do teatru - może też dlatego, że reżyserka skończyła Szkołę Filmową w Łodzi, a nie jedną z teatralnych uczelni. Anna Karasińska bazuje w głównej mierze na zadaniach aktorskich, na sytuacjach z prób. Stara się wycisnąć z aktorów wszystko, co tylko możliwe. Z chęcią wykorzystuje absurdalny tekst, który momentalnie wywołuje śmiech. Tak jest i tym razem - od razu zostaje przebity balon powagi. Na wstępie pierwszą wizj