EN

5.04.2018 Wersja do druku

Za sto lat

"2118.Karasińska" wg scenar. i w reż. Anny Karasińskiej w Nowym Teatrze w Warszawie. Pisze Aneta Kyzioł w Polityce.

Pomysł kuratora Tomasza Platy, żeby w roku czczenia 100-lecia niepodległości zrobić cykl minispektakli nie o przeszłości, tylko o przyszłości, jest i przewrotny, i świeży, i dowcipny. W planach są trzy spektakle, na razie, w Międzynarodowy Dzień Teatru, odbyła się premiera pierwszego. Anna Karasińska w typowym dla siebie, minimalistycznym stylu - piątka aktorów, krzesło i srebrna księżycowa bryła z tyłu sceny - przez godzinę snuje historyjki spod znaku "a może". Zaczyna Magdalena Cielecka, na leżąco, od wyobrażenia sobie swojego pochówku na cmentarzu w rodzinnych Żarkach. Kolejni aktorzy odgrywają scenki o zawodach przyszłości (sprzątanie we wnętrzach wielkich ssaków morskich), randkach z robotami, sztucznej inteligencji, która utożsamia się ze zwierzętami, uprawianiu sztuki w przestrzeni międzyplanetarnej itp. Ładnie to wszystko napisane, ładnie odegrane, skromność to ponoć wciąż zaleta, ale w żaden, naprawdę żaden sposób nie porywa

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Za sto lat

Źródło:

Materiał własny

Polityka nr 14

Autor:

Aneta Kyzioł

Data:

05.04.2018

Realizacje repertuarowe