"Drapacze chmur" w reż. Marka Branda z Teatru Zielony Wiatrak w Sopocie, gościnnie w Teatrze Montownia w Warszawie. Pisze Monika Tuchalska w Gentlemanie.
Podobno jeden ze współautorów sztuki "Drapacze chmur" wpadł na pomysł jej napisania i przystąpił do jego realizacji gdy, będąc w Londynie, pracował jako pomocnik kucharza. Wtedy mógł poznać smak dzisiejszej emigracji zarobkowej młodych Polaków. Owe spostrzeżenia skonfrontowane z zapiskami drugiego autora i reżysera Marka Branda dały ciekawy, aktualny i różnorodnie naświetlony obraz współczesnego Polaka i jego pracy. Jak się okazuje, najwięcej do powiedzenia na ten temat mają bezrobotni. Dwaj przedstawiciele tej grupy w kolejnych, oddzielanych wyciemnieniami i muzyką scenkach komentują polską sytuację polityczną, głównie poczynania rządzących dotyczące rynku pracy. W sposób komiczny zdradzają, jakie trudności napotyka Polak szukający zatrudnienia za granicą. I nie tylko bariera językowa stanowi tu przeszkodę. Założony przez Marka Branda Teatr Zielony Wiatrak, działa od 1994 roku w Trójmieście, początkowo przy Integracyjnym Klubie Artys