"Przedtem/Potem" w reż. Pawła Miśkiewicza w Starym Teatrze w Krakowie. Pisze Katarzyna Janowska w Polityce.
W sztuce "Przedtem/potem" niemieckiego dramaturga Rolanda Schimmelpfenniga (rocznik 1967), wystawionej właśnie w krakowskim Starym Teatrze (scena przy Starowiślnej), mamy na scenie trzydzieści postaci, które pojawiają się kilkakrotnie na parę minut i znikają. Miejsce akcji: pokój hotelowy, przez który przewijają się zwykli ludzie uchwyceni w zwykłych sytuacjach (zdrada, wymiana żarówki, rozmowa małżonków przed snem, wspomnienie swoich szóstych urodzin, fascynacja reprodukcją obrazu widzianego kiedyś w galerii). Być może, jak w jednym z wywiadów sugerował reżyser spektaklu Paweł Miśkiewicz, każda historia jest wariantem losu jednej osoby? Bohaterowie komentują wydarzenia prowadząc monolog wewnętrzny. Poszczególne komentarze nakładają się na losy innych postaci, a całość ujęta zostaje w klamrę narracji odczytywanej z offu przez dziennikarkę i świetną lektorkę filmów przyrodniczych Krystynę Czubównę. Historia owadów (ogląda ją w TV