EN

4.12.2004 Wersja do druku

Z zegarmistrzowską dokładnością

Co to znaczy pracować z Peterem Steinem, wybitnym niemieckim reżyserem przekonali się aktorzy grający w "Mewie" Antoniego Czechowa, zrealizowanej w Teatrze Dramatu Rosyjskiego w Rydze, które zostało pokazane w Krakowie w ramach dobiegającego końca festiwalu "Dedykacje".

Peter Stein [na zdjęciu], zanim zajął się teatrem, studiował germanistykę i historię sztuki. I to jego zacięcie językoznawcze było pierwszym szokiem dla aktorów grających w ryskiej "Mewie". Stein nie tylko nie skreślił ani jednego przecinka z tekstu Czechowa, ale był na tyle skrajnie wierny literaturze, że wykorzystał nawet fragmenty sztuki, które zostały wyrzucone z tekstu w trakcie prac Stanisławskiego nad "Mewą" w Moskiewskim Teatrze Artystycznym w 1898 roku. Dlatego przedstawienie Steina jest takie bliskie oryginałowi Czechowa, jak żadna inna realizacja. - Stein bardzo wnikliwie opracowuje tekst autora, w dodatku studiuje go w tym języku, w którym przyjdzie mu reżyserować. Jeśli to będzie "Hamlet" Szekspira - będzie go studiował w języku angielskim, jeśli Czechow - to w rosyjskim - mówi Elena Starodub, genialna odtwórczyni roli Arkadiny. Aktorka wspomina, że z tego powodu początki prac nad spektaklem były ciężkie. Stein bowiem w ogóle

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Z zegarmistrzowską dokładnością

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polski nr 284

Autor:

Hadrian Oskar

Data:

04.12.2004