"Zbrodnie serca" Betha Henleya w reż. Jarosława Tumidajskiego w Teatrze Współczesnym w Warszawie. Pisze Temida Stankiewicz-Podhorecka w Naszym Dzienniku.
Głównymi bohaterkami najnowszej premiery w warszawskim Teatrze Współczesnym "Zbrodnie serca" są trzy siostry. Autorka sztuki, amerykańska pisarka i aktorka Beth Henley, budując trzy postaci będące siostrami, już samym tym faktem kieruje myśl odbiorcy w stronę Czechowa. Ale są to skojarzenia dalekie. Akcja spektaklu dzieje się w amerykańskim prowincjonalnym miasteczku. Siostry: Lenny (Monika Krzywkowska), Meg (Katarzyna Dąbrowska) i Babe (Monika Kwiatkowska) to trzy różne światy. Najstarsza, Lenny, jest z nich najbardziej dojrzała życiowo, praktyczna i opiekuńcza. To właśnie ona poświęciła swoje życie opiece nad dziadkiem, nie wyszła za mąż, nie ma własnej rodziny, prowadzi dom i pielęgnuje więzi rodzinne. Meg zaś dawno wyjechała. Ale łączy je wspólna trauma wyniesiona z dzieciństwa. Pochodzą z rozbitej rodziny. Ojciec porzucił rodzinę, gdy były jeszcze małe. Matka nie podołała nowej, dramatycznej dla niej sytuacji, popadła w obłęd i