Na przestrzeni ostatnich dwudziestu dwu lat, to jest od daty socjalistycznej prapremiery "Wesela" w Teatrze Domu Wojska polskiego (dziś Dramatyczny), odbyło się wiele przedstawień tego utworu. Wśród nich aż kilka znaczących. Jakuba {#os#10205}Rotbauma{/#} (1956) twórczo rozwijające teatralną wizję Wyspiańskiego, {#os#835}Hanuszkiewicza{/#} (1963) utrzymane w charakterze wartkiej szopki politycznej, Lidii {#os#6505}Zamkow{/#} (1969) destylujące rzeczywistość dramatu z pierwiastka duchowego, by zgodziła się ona z duchem czystego materializmu - słynne "Wesele" bez Chochoła. Nowoczesne, bo filmowe, "Wesele" {#os#2589}Wajdy{/#}, po którym Wyspiańskiego obwołano pierwszym scenarzystą Polski, i próba teatrologicznej rekonstrukcji prapremiery krakowskiej z 1901 roku autorstwa prof. Zbigniewa Raszewskiego i doc. Jerzego Gota w wykonaniu reżysera Piotra {#os#6943}Paradowskiego{/#} (1973). Nie tylko ta ostatnia realizacja, również i poprzednie, w d
Tytuł oryginalny
Z punktu widzenia wyższej blagi
Źródło:
Materiał nadesłany
Kultura Nr 31