"Kometa, czyli ten okrutny wiek" w reż. Mirosława Neinerta i Roberta Talarczyka w Teatrze Korez w Katowicach. Pisze Solina Pacholik w serwisie Teatr dla Was.
Ellen Key proklamowała go stuleciem dziecka, rozpowszechniając idee nowego wychowania i głosząc kult dziecka z natury dobrego. Waldemar Łysiak z właściwą sobie swadą ogłosił go stuleciem kłamców - superdemagogów i erą hiperłgarstwa w kwestiach postępu, historii, kultury, a nawet sportu! Dla Neila Postmana był początkiem ery informacji i mediów. Quot capita, tot sententiae. U schyłku XIX. stulecia papież Leon XIII wygłosił urbi et orbi wezwanie do uczynienia wieku XX. - wiekiem pokoju, braterstwa i zażegnania konfliktów zbrojnych, wyniszczających koronę stworzenia Boskiego - ludzkość. Wkrótce potem rozgorzały wojny kolonialne, a w krótkiej przyszłości przez świat XX. wieku miały się przetoczyć dwie totalne wojny światowe. Wiek XX w wielu dziedzinach stanowił curriculum vitae tysiąclecia - podsumowanie tysiącletnich "dokonań" człowieka. Za sprawą swej wyjątkowości doczekał się mnóstwa przydomków, żeby wymienić tylko wiek ideolo