"Romeo i Julia" w choreografii Henryka Konwińskiego w Operze Śląskiej. Pisze Henryka Wach-Malicka w Dzienniku Zachodnim.
Najsłynniejsza choreograficzna wersja historii Romea i Julii to oczywiście balet do muzyki Sergiusza Prokofiewa. Najnowsza premiera Opery Śląskiej, choć także nosi tytuł Romeo i Julia, ułożona została jednak do muzyki Hektora Berlioza, autora symfonii dramatycznej, opartej na tragedii Williama Szekspira. Ten utwór nigdy nie był w Polsce wystawiany w wersji baletowej, była to więc prapremiera. Autorem choreografii i reżyserem spektaklu jest Henryk Konwiński, który rozpisał historię nieszczęśliwych kochanków na poetyckie sceny-obrazy, zróżnicowane w charakterze i ekspresji tańca. W przypadku muzyki Berlioza było to zadanie tyleż łatwe, co trudne, kompozytor bowiem był twórcą symfonicznej muzyki ilustracyjnej. Konwiński dodatkowo skomplikował sobie zadanie, obsadzając w rolach tytułowych uczniów Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej w Bytomiu. Skomplikował w tym sensie, że pierwszy pełnospektaklowy występ był dla nich ogromnym przeżyciem, za�