Jednoaktówki, które obejrzymy na deskach Teatru im. Wilama Horzycy to autorski wybór reżyserki Iwony Kempy. Spektakl "Dwa i pół miliarda sekund" powstał z okazji przypadającej w ubiegłym roku setnej rocznicy urodzin irlandzkiego dramaturga Samuela Becketta. Składa się na niego pięć monologów. Jednoaktówki: "Kołysanka", "Foirade II" oraz "Partia solowa" to sztuki teatralne. "Ej, Joe" to sztuka telewizyjna, podobnie jak "Kwadrat", który jest łącznikiem między częściami przedstawienia. Do tego dołożono fragment prozy. Twórczość Samuela Becketta skłania do zadawania elementarnych pytań o sens życia i nieuchronność ludzkiego losu. "Dwa i pół miliarda sekund" pokazuje, że nawet człowiek skazany na samotność nie umie uwolnić się od mówienia. Każdego z bohaterów cechuje niemożność pełnej identyfikacji z samym sobą. W spektaklu zobaczymy Ewę Pietras, Teresę Stępień-Nowicką, Mieczysława Banasika, Sławomira Maciejewskiego i Pawła Tchórzelsk