EN

13.04.2011 Wersja do druku

Z niepoważnym Lisem o poważnych sprawach

Przy współpracy na linii dorosły-dziecko, przedstawienie może przyczynić się do wyrobienia w młodym widzu postawy krytycznego myślenia o mechanizmach rządzących światem - o spektaklu "Brzechwa 2. Szelmostwa Lisa Witalisa" w reż. Łukasza Gajdzisa z Teatru Polskiego w Bydgoszczy prezentowanym na małych Warszawskich Spotkaniach Teatralnych pisze Katarzyna Piwońska z Nowej Siły Krytycznej.

"Szelmostwa lisa Witalisa" Jana Brzechwy są opowieścią o przebiegłym zwierzaku, który na każdym kroku szuka okazji, żeby wyprowadzić w pole swoich leśnych sąsiadów. Jego motto życiowe mogłoby brzmieć "jak zarobić, by się nie narobić" - bo dla zdobycia pożywienia chytry lis wyzyskuje inne zwierzęta, korzystając z ich łatwowierności. Udaje mu się nawet zostać ich prezydentem, składając tysiące obietnic. Jednak gdy nie realizuje założonych w kampanii celów - zwierzęta mszczą się na lisie, obcinając mu jego wyjątkową kitę. W spektaklu Łukasza Gajdzisa rama fabularna utworu Brzechwy została zachowana, ale reżyser wypełnił ją zupełnie nieoczekiwaną i brawurowo skojarzoną zawartością: szczwany bohater to u niego gwiazda szołbiznesu stylizowana na Michaela Jacksona (charakterystyczny strój, ruchy, wykonywane utwory króla popu). Zabieg ten pozbawia czasem spektakl logiki - z jakich względów gwiazda popu pragnie zostać prezydentem? Z drugiej

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowa Siła Krytyczna

Autor:

Katarzyna Piwońska

Data:

13.04.2011

Wątki tematyczne

Realizacje repertuarowe
Festiwale