"Zemsta" Aleksandra Fredry w reż. Redbada Klynstry-Komarnickiego w Teatrze Telwizji. Pisze Krzysztof Krzak na blogu KTO - Kulturalne To i Owo.
Dwie adaptacje filmowe, pięć telewizyjnych - to dotychczasowy bilans realizacji komedii "Zemsta" Aleksandra hrabiego Fredry. W poniedziałek, 23 marca 2020 roku Teatr Telewizji pokazał kolejną wersję tego nieśmiertelnego utworu. "Zemstę" Fredry zna bodaj każdy, kto otarła się o system edukacji w Polsce, bowiem jako jedna z nielicznych książek trwa na liście lektur szkolnych, mimo wielu zmian na niej czynionych przez kolejne ekipy rządzące. Wielu Polaków mniej lub bardziej świadomie posługuje się cytatami z tego utworu pochodzącymi, dość wspomnieć słynne: "Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba", "Jeśli nie chcesz mojej zguby, krokodyla daj mi luby" czy "Zgoda! A Bóg wtedy rękę poda!". Przedstawiony przez Aleksandra Fredrę konflikt między zwaśnionymi sąsiadami: Cześnikiem Raptusiewiczem i Rejentem Milczkiem nieustająco bawi kolejne pokolenia rodaków, którzy odnajdują w nich protoplastów innych naszych "bohaterów"