EN

3.06.2011 Wersja do druku

Z języ(cz)kiem PKB?

Adaptacja "Wielkiego Gatsby'ego" to miłość i pieniądze w jednym obiegu. Jeśli ktoś zachwycił się kiedyś fil­mem "Wielki Gatsby" z przystojnia­kiem Robertem Redfordem, niech lepiej nie idzie na spektakl Michała Zadary... Albo nie - niech idzie koniecznie, by zobaczyć, jak różnie można odczytać bestsellerową po­wieść Francisa Scotta Fitzgeralda. Michał Zadara nie ukrywa, że filmowe adaptacje "Wielkiego Gatsby`ego" nie podobają mu się. Porażki upatruje w wydobyciu z po­wieści Fitzgeralda na plan pierwszy wątku romansowego. Tymczasem on, w rozmowie z Łukaszem Kor­czakiem, dowodzi, że wprawdzie książka "opowiada historię pewnej miłości, ale robi to w sposób bardzo przewrotny, osadzając tę miłość w relacjach ekonomicznych". Na takie dictum trudno uciec od skojarzenia z zarzutem posługiwania się "językiem produktu krajowego brutto", jaki postawiono Zadarze i innym współtwórcom niedawno podpisanego Paktu dla Kultury. I choć reżyser w wywiad

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Z języ(cz)kiem PKB?

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Bydgoski nr 128

Autor:

Katarzyna Kabacińska

Data:

03.06.2011

Realizacje repertuarowe