"Homar z Hemarem" w reż. Bogdana Nauki w Zdrojowym Teatrze Animacji w Jeleniej Górze. Pisze ALKA w Nowinach Jeleniogórskich.
Aktorzy Zdrojowego Teatru Animacji po raz kolejny udowodnili, że znakomicie czują się na scenie, tańcząc i śpiewając. W sylwestrową noc przenieśliśmy się dzięki nim do kabaretów przedwojennej Warszawy. W spektaklu "Homar z Hemarem" ożyły piosenki legendy kabaretowej sceny. Te utwory (lub chociaż ich refreny) każdy z nas właściwie zna. Starsi z oryginalnych wykonań, młodsi z płyty Jana Młynarskiego "Noc w wielkim mieście" czy koncertów Warszawskiej Orkiestry Sentymentalnej. Wydawałoby się więc, że takie przedstawienie to samograj. Tak jednak wcale nie jest. Piosenki tworzone przez Mariana Hemara, Juliana Tuwima, Andrzeja Własta i innych autorów kabaretowych szlagierów XX-lecia międzywojennego, wymagają dobrego warsztatu, umiejętności tanecznych i wokalnych. Ci z widzów, którzy po raz pierwszy byli w jeleniogórskim ZTA, ze zdziwieniem dopytywali: skąd wzięliście takich aktorów? - To nasi - słyszeli w odpowiedzi. Znani młodszej publicz