Logo
Magazyn

Z fotela Łukasza Maciejewskiego: Dwa dni z gwiazdą

9.09.2025, 16:01 Wersja do druku

„Aktorka roślinna”. Tak wiele lat temu określiłem aktorstwo Katarzyny Figury, i tego się trzymam. Kwitnięcie, więdnięcie, żonkile i babie lato. Pisze Łukasz Maciejewski na stronie AICT Polska.

fot. mat. AICT Polska

Bo to jest gwiazda. Gwiazda Figura.

W piątek, na Głębockiej 66, spotkanie z widzami.

Trzysta sprzedanych biletów na „Chrzciny”, a to przecież nie nowość.

Magia nazwiska.

Wczoraj święto, wczoraj wydarzenie.

Jako oddział Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyków Teatralnych przyznaliśmy w tym roku Katarzynie Figurze wyjątkową Nagrodę im. Ireny Solskiej za całokształt dokonań w teatrze.

Solska, nazwana przez Tadeusza Boy-Żeleńskiego „egerią symbolizmu, modernizmu, dekadentyzmu”, pisała, że przygotowując się do roli Żony w Nie-boskiej komedii Zygmunta Krasińskiego, zamknęła się w szpitalu psychiatrycznym Edwarda Flataua.

Dotrzeć do trzewi, zapuścić w sobie rolę bez opamiętania.

To jest szkoła Figury, i o tym mówiłem wczoraj w laudacji.

„Aktorka roślinna”. Tak wiele lat temu określiłem aktorstwo Katarzyny Figury, i tego się trzymam. Kwitnięcie, więdnięcie, żonkile i babie lato.

A potem aktorka roślinna czytała nam Pawlikowską-Jasnorzewską, opowiadała arcyciekawie o sobie w rozmowie z Janem Bończą-Szabłowskim.

Mówiła o dziewczynie we fioletowej sukience z przypiętym motylkiem i w podartych rajstopach, która trochę na bezczel wybrała się w 1981 roku na egzaminy do PWST (miała już indeks iberystyki i nic do stracenia).

Zadziwiła komisję.

Andrzej Łapicki powiedział: „Co to za dziwadło”.

Została przyjęta.

Od tamtej pory. Góra, dół, góra, góra, góra.

„Aż dotarłam do momentu w którym zrozumiałam, że mój horyzont aktorski to przede wszystkim margines życia. Mnie to ciekawi. Chwasty mnie kręcą. Chwasty, nie kwiaty”.

Na koniec, po owacjach, gratulacjach, dekoracjach, Kasia cytowała fragment dialogu z filmu „Voices in the garden” Pierre’a Boutrona, w którym zagrała na początku lat dziewięćdziesiątych.

Bohaterka tego filmu grana przez Anouk Aimee mówiła:

„Całe życie piszę swój wiersz, piszę książkę”.

Figura: „Całe życie kręcę swój film, spektakl. To się nie kończy”.

Tytuł oryginalny

Z fotela Łukasza Maciejewskiego: Dwa dni z gwiazdą

Źródło:

AICT Polska
Link do źródła

Autor:

Łukasz Maciejewski

Data publikacji oryginału:

09.09.2025

Sprawdź także