"Seks dla opornych" w reż. Krystyny Jandy w Teatrze Polonia w Warszawie. Pisze Szymon Spichalski w serwisie Teatr dla Was.
Dramat Michele Riml jest na pierwszy rzut oka tylko jednym z wielu podobnego rodzaju utworów na temat kryzysów współczesnych małżeństw, oczywiście ze szczęśliwym zakończeniem. Przy umiejętnej adaptacji znacznie zyskuje na wartości. W koprodukcji stołecznej Polonii i gdańskiego Wybrzeża Krystynie Jandzie udaje się znaleźć tragikomiczny ton, wybrzmiewający przez cały spektakl. Głównymi bohaterami są nie kto inny, jak przedstawiciele klasy średniej. Architekt (Mirosław Baka) i jego żona (Dorota Kolak) trafiają do jednego z kurortów w jakiejś nadmorskiej miejscowości, gdzie promienie słońca padają przez żaluzje do ekskluzywnego wnętrza. Małżonka próbuje rozbudzić dawną namiętność przez porady z książki ,,Seks dla opornych", mąż jest jak zwykle w takich sytuacjach sceptyczny. I już z tej sytuacji wynika cała struktura przewidywalnego przedstawienia. A jednak w reżyserskiej wizji można dostrzec podskórnie ukrytą, ciekawą koncepcję. M