EN

6.03.1969 Wersja do druku

Z czasów Al Capone

Księgi o teatrze (Nicoll, Fechter) piszą o nim jako o współ­czesnym amerykańskim drama­turgu, nowatorze formy i po­niekąd treści. Niech nas nie zmyli ta pozorna teraźniejszość. Dramaturgia - zmarłego przed dziesięciu laty (1959) w Stamford Conn, USA - Maxwella Andersona należy do minionej formacji amerykańskiego i światowego dramatu. Rymowa­ny wiersz w sztukach o współ­czesnej tematyce stał się nowością u nas pod piórem Bryl­la; w angielskim zasięgu języ­kowym biały wiersz w sztu­kach współczesnych nie jest wcale wyjątkiem. Anderson rytmizował i upatetyczniał język figur historycz­nych swoich nielicznych drama­tów kostiumowych, którym jednak trudno wyjść poza Amery­kę. W "Scenerii zimowej" (1935) ekspresyjnym wierszem mówią w chwilach podniosłych gangsterzy i pariasi, a przede wszy­stkim postać główna, syn robotnika-anarchisty, straconego za niepopełnione zbrodnie w in­teresie ładu amerykańskiego" Syn wyrósł w idei wywarcia n

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Trybuna Ludu nr 64

Autor:

JASZCZ

Data:

06.03.1969

Realizacje repertuarowe