EN

27.11.1994 Wersja do druku

Z Carem o Kordianie

Jan Englert - jako aktor występuje w roli Cara, jako reżyser prezentuje własną wizję zawsze wzbudzającego kontrowersje "Kordiana" Juliusza Słowackiego. Po wielu "podejściach" wreszcie udało mu się przenieść narodowy monument na telewizyjną scenę. Za nami pierwsza część widowiska. Teraz dopełni się dramat romantycznego bohatera. - Czy "Kordian" jest na nasze czasy? To pytanie wciąż się powtarza. - Ja nie rozumiem ciągłej dyskusji: czy "Kordian" ma zejść ze sceny. Uważam się za dłużnika polskiego romantyzmu. Zarówno jako aktor jak i reżyser próbuję go w tej chwili "sprzedawać", podtrzymywać dla następnych pokoleń. Właśnie teraz, kiedy romantyzm mają w programie szkolnym w złym miejscu, źle ulokowany i źle uczony. Motor napędowy, jakim była sprawa patriotyzmu, walk narodowo-wyzwoleńczych, jest już dla młodych ludzi mniej zrozumiały, czy nam się to podoba, czy nie. Istnieje konieczność odczytania romantyzmu na nowo. Teatr Telewizj

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Z Carem o Kordianie

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Zachodni N4 229

Autor:

rozmawiała Renata Sas

Data:

27.11.1994