EN

2.09.1959 Wersja do druku

Z Broadwayu na Wybrzeże

TO ciekawe, że syci, normalni lu­dzie, prowadzący może monotonny, ale spokojny tryb życia, lu­bują się w realistycznych obrazach wszelkiego rodzaju zboczeń i wynikłych z nich nieszczęść ludzkich. Tym tłumaczy się rozmnożenie w dużej ilości na nowojorskim Broadwayu czy w telewizji sztuk teatralnych przedstawiających takie właśnie wypadki. Syty widz amerykański z taką samą przyjemnością ogląda te sztuki, z jaką chadza, na pogrzeby swych bliźnich, ciesząc się, niekiedy nawet podświadomie, że to nie jemu się przytrafiło. Do tego typu sztuk teatralnych należy właśnie drugi z przywiezionych do nas przez Teatr Wybrzeże spek­takli: pt "Kapelusz pełen deszczu", wielki "przebój" Broadwayu lat ostat­nich. Młody autor poruszył tam spra­wę narkomanii, starając się pokazać subtelności psychiki narkomana, ale nie kusząc się wcale o podmalowanie jakiegoś tła społecznego, które by rzuciło światło na źródło straszliwego zboczenia. Po

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Z Broadwayu na Wybrzeże

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Wieczorny Nr 209

Autor:

Karolina Beylin

Data:

02.09.1959

Realizacje repertuarowe