EN

31.03.2005 Wersja do druku

Z błyskiem w oku

- Chciałabym grać w teatrze i śpiewać, na przykład w klubach - mówi NATALIA SIKORA, tegoroczna laureatka XXVI PPA we Wrocławiu, licealistka ze Słupska.

Z Natalią Sikorą, triumfatorką tegorocznego Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu, rozmawia Katarzyna Kwiatek: Najpierw zaczęłaś mówić, czy śpiewać? - Najpierw zaczęłam słuchać. Urodziłam się przy rockowych dźwiękach, potem tata zaraził mnie miłością do rocka i tak mi zostało. Kiedy miałam cztery latka, to tata w domu nagrał mój występ - śpiewałam utwór zespołu Metallica. Wczoraj oglądałam tę kasetę: to jest ta sama Natalia, z tymi samymi gestami, minami i błyskiem w oczach. Ta sama, tylko kilkanaście lat starsza... Przestałaś śpiewać przed taty kamerą i wyszłaś ze swojego pokoju - w świat... - To stało się jakieś pięć lat temu. Poszłam do Teatru Rondo i spytałam Jolę Krawczykiewicz, czy są jakieś kółka teatralne. Jola nie lubi słowa "kółka", powiedziała, że są grupy teatralne, a tak w ogóle to by wypadało powiedzieć dzień dobry - o tym szczególe bowiem zapomniałam. To był początek. W Rondzie posm

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Z błyskiem w oku

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Bałtycki + Wieczór Wybrzeża nr

Autor:

Katarzyna Kwiatek

Data:

31.03.2005