Wczoraj, pod wodzą reżyser Izabelli Cywińskiej, odleciała do Stanów Zjednoczonych ekipa artystyczna z warszawskiego Teatru Ateneum, którą tworzą aktorzy grający w spektaklu "Antygona w Nowym Jorku". Głośny już w świecie dramat Janusza Głowackiego pisany był na zamówienie waszyngtońskiego Teatru Arena Stage. Swoją prapremierę - 13 lutego 1993 r. - miał jednak w "Ateneum".
Polskie przedstawienie zostanie zaprezentowane amerykańskiej publiczności dwukrotnie w Chicago (w dwutysięcznym Copernicus Center) oraz na jednej ze scen w Nowym Jorku. Przypomnijmy, że w spektaklu reżyserowanym przez Izabellę Cywińską grają: Maria Ciunelis, Piotr Fronczewski, Janusz Michałowski i Henryk Talar. - Jestem od początku wielkim fanem tej sztuki, która u nas spotkała się z dosyć dziwną krytyką - poruszaną głównie przez mechanizmy ambicjonalne - bo nie zauważyłem, żeby starano się ocenić ten tekst w kategoriach literackich dramatu scenicznego - powiedział Piotr Fronczewski. - W moim przekonaniu jest to tekst wspaniały, największy od wielu, wielu lat. Kiedy Janusz Głowacki przyjechał do nas na ostatnie próby, powiedziałem mu, że może spać spokojnie, bo jest już wielki.