"Mimo wszystko" w reż. Waldemara Śmigasiewicza w Teatrze Współczesnym w Warszawie. Pisze Temida Stankiewicz-Podhorecka w Naszym Dzienniku.
Sztuka Johna Murrella "Wspomnienia", będąca udramatyzowaną biografią Sary Bernhardt, wielkiej francuskiej aktorki, jednej z najsłynniejszych XIX-wiecznych tragiczek, jest tak napisana, że każdy, kto po nią sięga, może dokonać własnej adaptacji, wybierając z tego obszernego tekstu to, co chce. Stąd też w różnych wystawieniach sztuka ta miała rozmaite tytuły, jak np. "Ostatnie lato Sary B.", "Sarah", a na polskich scenach "Wspomnienia" z Ireną Eichlerówną, "Kreatura" z Anną Polony i obecnie "Mimo wszystko" z Mają Komorowską [na zdjęciu]. Oto pod koniec życia Sarah Bernhardt postanawia spisać wspomnienia. W tym celu wynajmuje pana Pitou, sekretarza, który pod dyktando swej chlebodawczyni tworzy dokumentację do biografii słynnej aktorki. Praca raz po raz przerywana jest rozmaitymi dygresjami, bieżącymi uwagami aktorki. Sarah Bernhardt, podobnie jak większość gwiazd, była ogromnie kapryśna, kłótliwa, wybuchowa w kontaktach z innymi osobami, gwałtow