EN

7.07.1968 Wersja do druku

Wznowienie - Londyn, r. 1968

Teatr Polski ZASP w Londynie pod kierownictwem artystycznym Leopolda Kielanowskiego wznowił "Rodzinę" w 50-lecie twórczości jej autora. Premiera w reżyserii Kielanowskiego i scenografii Tadeusza Orłowicza odbyła się 7 lipca b.r. Kierownictwo sceny objął Jan Smosarski, światłami zajął się Feliks Stawiński, a organizacją Olga Lisiewiczowa. Pięknie wydany program przedstawienia otwiera fotografia Antoniego Słonimskiego i dwa - zamieszczone obok - fragmenty poematu "Sąd nad Don Kichotem".

Primo: Łatwo się mnie nie pozbędziecie. Melodia, którą się pamięta, Piosenka, której refren wraca, Dowcip szyderczy, żart ulicy, Rym celny, niespodziewana pointa, To moi wierni sojusznicy. W starej powieści, czy w dramacie Mój gest i głos mój rozpoznacie. Poczciwy truizm, banał z nagła Dreszczem przebiegnie wam po grzbiecie Lub szlochem skoczy wam do gardła, Łatwo się mnie nie pozbędziecie. Secundo: Umierający chce być nagi. Jeślim był kiedy małoduszny, Jeśli zabrakło mi odwagi, Chcę zrzucić z siebie ciężar duszny, Szpitalne z nóg odrzucić brudy: Umierający chce być nagi! W krótkiej wypowiedzi zamieszczonej w programie Mieczysław Grydzewski pisze m.in. "...na żadnej sztuce nie byłem tyle razy z rzędu, jak na "Rodzinie". Pracę, która wypełniała mi każdy dzień niemal od świtu i prawie do północy, lubiłem i nigdy nie czułem zmęczenia. Ale czasem koło ósmej wieczorem, myśl że za kilka chwil mógł

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wznowienie - Londyn, r. 1968

Źródło:

Materiał nadesłany

Wiadomości (Londyn)

Data:

07.07.1968

Realizacje repertuarowe