Wieść o podjętym przez Kazimierza Dejmka zamiarze wystawienia na scenie Teatru Polskiego w Warszawie "Wyzwolenia" Stanisława Wyspiańskiego lotem błyskawicy obiegła kręgi miłośników teatru, a zelektryzowała je tym bardziej, że jako dzieło teatralne doskonałe wciąż jeszcze żyje w pamięci wielu widzów inscenizacja tego dramatu zrealizowana w krakowskim Starym Teatrze przez Konrada Swinarskiego. Można by oczywiście pokusić się o porównanie obydwu spektakli i być może ktoś teraz albo w przyszłości dokona tego z mniej lub bardziej pedantyczną dokładnością zestawiając zarówno poszczególne elementy strukturalne obydwu przedstawień, jak i ich ogólny kształt artystyczny i wyraz emocjonalny. Mnie jednak, choć obydwiema rękami gotowa jestem podpisać się pod wszystkimi słowami już nie tylko uznania, ale i zachwytu dla spektaklu przedwcześnie zmarłego Konrada Swinarskiego, takie porównanie wydaje się na dzisiaj mniej ważne od próby odręb
Tytuł oryginalny
"Wyzwolenie" dzisiaj
Źródło:
Materiał nadesłany
Odgłosy nr 24