29 czerwca w cyklu "Historia dramatu polskiego" zobaczymy słynny spektakl Konrada Swinarskiego powstały w 1974 roku w Starym Teatrze w Krakowie, zarejestrowany kamerami telewizyjnymi i emitowany po raz pierwszy w 1980 roku. Dzieła wielkiego reżysera tak w encyklopedycznym zarysie charakteryzowała Elżbieta Wysińska: "Teatr Swinarskiego był teatrem bogatej inscenizacji - umownie określano ją czasem jako "neobarok", którego estetyczne wyrafinowanie uzupełniał programowy antyestetyzm. W przedstawieniach tego reżysera uderzała niezwykła plastyczność obrazu jako całości, opartej często na brzydocie szczegółu, jak np, we "Wszystko dobre, co się dobrze kończy", gdzie piękny horyzont Kazimierza Wiśniaka stawał się tłem dla procesji kalek i paralityków. Z elementami stylizacji kontrastowały elementy naturalistyczne, co stwarzało obustronny dystans. Symbolika tych przedstawień (ołtarze, wielokrotnie powtarzane Oko Opatrzności, krwawiące serce, romantyczne diab
Tytuł oryginalny
Wyzwolenie
Źródło:
Materiał nadesłany
Ekran nr 25