V Międzynarodowy Festiwal Teatrów Ulicznych TrotuArt w Łodzi podsumowuje Łukasz Kaczyński w Polsce Dzienniku Łódzkim.
Pierwszą i nietuzinkową niespodziankę V Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Ulicznej ''TrotuArt'' sprawił barwny zespół Company Lions of Africa ze spektaklem ''The Lions Sleep Tonight''. Trupa dwudziestu Senegalczyków okazała się... grupą uciekinierów, którzy rozsyłali profesjonalnie przygotowane foldery i prezentacje, byle tylko wydostać się z kraju. Na lotnisko Okęcie doleciało ich tylko trzech. Reszta nie dostała wiz. Jeden miał w ręku gitarę, ale nie potrafił na niej grać. Tłumaczył, że wiezie ją dla kolegi, który też niebawem dojedzie. Dalsza część ''TrotuArtu'' przebiegała już zupełnie normalnie. Jedną z wiekszych atrakcji był spektakl ''TimeOut'' niemieckiej grupy Antagon TheaterAKTion [na zdjęciu]. Kilkumetrowe ściany ognia, płonące gitary i niemal akrobtyczne popisy szczudlarzy - to dla szukających widowiskowej rozrywki. Dla wybrednych - niepokojące animacje, wspaniała grupowa choreografia, łącząca wielokulturowe wpływy