EN

22.04.2010 Wersja do druku

Wytańczone w Second Life

"La, La Land" w choreogr. Jacka Łumińskiego w Śląskim Teatrze Tańca w Bytomiu. Pisze Alan Misiewicz w Gazecie Wyborczej - Katowice.

(...) Łumiński, dyrektor artystyczny Śląskiego Teatru Tańca, odwołuje się w nim do tzw. Immersive Technologies. To trójwymiarowe, wirtualne światy imitujące rzeczywistość, takie jak Second Life. Jego uczestnicy tworzą tzw. wyobrażone społeczeństwo, którego ideę już w 1983 roku sformułował Benedict Anderson. "La, La Land" jest właśnie jej choreograficzną realizacją. Siedmioro tancerzy poddawanych jest w nim powolnemu upodobnieniu się do siebie. Uniformizacja nie jest jednak zupełna, bo przecież wśród tancerzy da się jeszcze odróżnić pierwiastek męski i żeński - przynajmniej na początku. Wtedy też świat jest jeszcze dziewiczy i naturalny, a u jego źródeł leży odwieczna, wręcz rytualna seria zachowań. Z czasem jednak wszystko zatraca swoją ciągłość. Scenę tonącą w półmroku rozdziera piosenka "Spójrz prosto w oczy" Violetty Villas. Opowiada o miłości, lecz w perspektywie świata wirtualnego nabiera słodko-gorzkiej wymowy. Powoli

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wytańczone w Second Life

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Katowice nr 94

Autor:

Alan Misiewicz

Data:

22.04.2010

Realizacje repertuarowe