"Mock. Czarna burleska" w reż. Konrada Imieli w Teatrze Muzycznym Capitol we Wrocławiu. Pisze Konrad Pruszyński na swojej stronie.
Eberhard Mock to we Wrocławiu postać kultowa. Nic więc dziwnego, że ten ciekawy bohater literackich opowieści Marka Krajewskiego, w końcu zawitał na deski Teatru Muzycznego Capitol. Autorem scenariusza i reżyserem spektaklu jest dyrektor - Konrad Imiela, który stworzył spektakl będący swoistym kolarzem zróżnicowanych scen z życia komisarza Eberharda. "Mock. Czarna burleska" to sztuka o uporządkowanej formie, w której każdy z obu aktów podzielony został na sceny, do których swoiste wprowadzenie odśpiewywały Damy Ulicy (wszystkie świetne, choć moją uwagę najbardziej przykuwała Justyna Woźniak). Każda z części została opatrzona wymownym tytułem, który stanowił odniesienie do istotnych z punktu widzenia głównego bohatera sfer życia lub cech jego osobowości (kariera, władza, rodzina czy samotność). Na spektakl Capitolu patrzeć można z dwóch perspektyw. Jedną jest wizja fana literackiego Mocka, drugą spojrzenie człowieka nie związan