"1946" Tomasza Śpiewaka w reż. Remigiusza Brzyka w Teatrze im. Żeromskiego w Kielcach. Pisze Joanna Puzyna-Chojka, członkini Komisji Artystycznej XXIV Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej.
Spektakl "1946" Tomasza Śpiewaka i Remigiusza Brzyka to kolejna w ostatnim czasie próba podjęcia w teatrze kwestii pamięci i jej roli w tworzeniu zbiorowych konstrukcji tożsamościowych. Pamięć o pogromie kieleckim, jak cała polska pamięć Zagłady, podlegała bowiem wielu manipulacjom i mistyfikacjom, służąc rozmaitym interesom i potrzebom. Eksplodując po przełomie 1989 roku, kiedy została - tylko pozornie - uwolniona z rygoru politycznej propagandy, stała się swoistym polem bitwy - przestrzenią nieustannych napięć i negocjacji ujętych w ramy procesu sądowego. To właśnie alternatywne strategie pamiętania stają się właściwym tematem kieleckiego spektaklu, który manifestacyjnie wręcz ucieka od zbudowania spójnej narracji opartej na rekonstrukcji zdarzeń. Mimo wykorzystania w scenariuszu licznych dokumentów, tekstowych i fotograficznych, z pewnością nie jest to teatr edukacyjny, który chce wtłoczyć widzowi spetryfikowany obraz historyczny. Co wię