EN

8.07.2010 Wersja do druku

Wyśpiewać ból i cierpienie

- Po 26 latach, kiedy w moim życiu zdarzyło się wiele ważnych rzeczy, sama postarzałam się o te 26 ważnych lat, po raz drugi podeszłam do "Księgi Hioba" - STANISŁAWA CELIŃSKA zaśpiewa dziś recital w Krakowie.

Jolanta ciosek: W czwartek, w ramach Krakowskich Miniatur Teatralnych zobaczymy Panią w poetyckim recitalu "Księga Hioba", którego premiera odbyła się... Stanisława Celińska: ...w dniu pogrzebu księdza Jerzego Popiełuszki, w 1984 roku, w Piwnicy Wandy Warskiej, miejscu o niezwykłym klimacie. 26 lat wykonuję ten monodram. Niedawno, po straszliwej katastrofie smoleńskiej, uznaliśmy, wraz z burmistrzem dzielnicy Bemowo i księdzem proboszczem, że mimo żałoby narodowej nie będziemy odwoływać koncertu. Odbył się. Łzy stawały mi w gardle, myślałam, że nie zaśpiewam. Wszyscy płakaliśmy. Skąd wziął się pomysł, by połączyć "Księgę Hioba" z "Pieśniami" i "Trenami" Kochanowskiego? - Na początku była tylko "Księga Hioba" w genialnym tłumaczeniu Czesława Miłosza, a pomysłodawcą spektaklu był ś.p. Bohdan Cybulski, wówczas dyrektor warszawskiego Teatru Nowego. Potem doszły "Pieśni" Kochanowskiego, które znakomicie dopełniały sens ca�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wyśpiewać ból i cierpienie

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polski nr 157 online

Autor:

Jolanta Ciosek

Data:

08.07.2010