"Burza" w reż. Dana Jemmetta w Teatrze Polskim w Warszawie. Pisze Szymon Spichalski w serwisie Teatr dla Was.
Dan Jemmett wyszedł od ciekawego pomysłu. Po podniesieniu kurtyny oczom widzów ukazuje się kilkupoziomowa konstrukcja. Przypomina ona opuszczoną przystań portową. Widzimy ją od jej wewnętrznej strony. Od zewnątrz jest ona otoczona murami z drutem kolczastym. Na barierkach widnieje kilka liter ze zniszczonego napisu ,,Catford Lido". Świat przedstawiony jest z góry określony jako nieprzyjazny. Rajska wyspa z dramatu Szekspira ustępuje miejsca szarzyźnie. Mieszkańcami tego miejsca są Prospero (Andrzej Seweryn) z córką Mirandą (Anna Cieślak). Sylwetka maga różni się od powszechnie ogranego modelu. Seweryn świadomie ucieka od pokazania Prospera jako zdystansowanego mędrca. Przyszły teść Ferdynanda ma aparycję żula spod sklepu. Podobnie jest ze sposobem, w jaki się wypowiada. Aktor po prostu wykrzykuje swoje monologi. Przekazywane córce życiowe mądrości brzmią o tyle niewiarygodnie, że summa summarum ojciec dziewczyny raczej bełkocze niż naucza. Sew