EN

7.01.2011 Wersja do druku

Wyścig ofiar po współczucie według Jana Klaty

- Lubimy o sobie myśleć jako o niewinnym człowieku Europy, gnębionym, zdradzanym, przelewającym krew za innych. Bożena Umińska-Keff rozbija nam ten ładny, a nieco skłamany mit założycielski - mówi reżyser Jan Klata, który wczoraj zaprezentował premierę "Utworu o Matce i Ojczyźnie" w Teatrze Polskim we Wrocławiu.

Gdy w 2009 r. "Utwór o Matce i Ojczyźnie" Bożeny Umińskiej-Keff trafił do księgarń, było niemal jasne, że zaraz ustawią się do niego kolejki reżyserek. Przewrotne oratorium, w którym autorka rozlicza się z matką, historią i społeczeństwem, wydawało się idealnym materiałem dla artystek przetrenowanych w tematyce gender, w sprawach wykluczonych, marginalizowanych, niedopuszczanych do głosu. Tym większym zaskoczeniem było, że za nominowany do nagrody Nike tekst chwycili mężczyźni kojarzeni z ostrymi wypowiedziami na temat wielkiej polityki czy cynizmu władzy. Po Marcinie Liberze (Teatr Współczesny w Szczecinie, 2010) niezwykłą rozmowę matki i córki przedstawił wczoraj Jan Klata. Premiera spektaklu wpisuje się w obchody 65-lecia Teatru Polskiego we Wrocławiu. Lista reżyserów związanych przez lata z tą sceną jest imponująca. Lupa, Jarocki, Wajda, Korzeniewski, Kajzar, Grzegorzewski. Od 2006 r., gdy dyrekcję przejął redaktor "Notatnika Teatr

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wyścig ofiar po współczucie według Jana Klaty

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza nr 4 online

Autor:

Joanna Derkaczew

Data:

07.01.2011

Realizacje repertuarowe
Teatry