"Kawa, chleb i ser" w reż. Ewy Ignaczak w Teatrze Stajnia Pegaza w Sopocie. Pisze Łukasz Rudziński w portalu Trójmiasto.pl
Samotność niejedno ma imię - może być bierna, może być trudna, albo po prostu męcząca, zwłaszcza gdy tuż obok jest drugi człowiek. Premiera "Kawy, chleba i sera" w reżyserii Ewy Ignaczak to pierwsza produkcja Teatru na Plaży po zmianie warty w tej instytucji. Spektakl oparty na utworze "Menuet" Louisa Paula Boona porusza kwestię samotności w związku. Bohaterowie żyją ze sobą, choć trafniejsze wydaje się określenie "obok siebie". Pierwsza fascynacja sobą dawno minęła, kolejnej nie było. Dlatego On chętnie spogląda na młodą Dziewczynę, a w swojej małżonce dostrzega głównie mankamenty. Akcja rozgrywa się w dość surowej przestrzeni, składającej się z kilku biurek i taboretów oraz licznie porozrzucanych, przeważnie podświetlanych emblematów religijnych. Szara, zwykła egzystencja, pozbawiona większych fascynacji i wyzwań, coraz bardziej daje się we znaki. A gdy na horyzoncie pojawia się zainteresowany seksualnie szwagier, prowadzone dot�