Bohaterami tej sztuki są ludzie skazani na życie. Odbywanie kary może zakończyć tylko śmierć. "Ona" to nowy dramat krakowskiego reżysera i pisarza Rafała Maciąga. Podobnie jak poprzednie dwie sztuki wystawione przez Stary Teatr, również i ta rozgrywa się w zamkniętej przestrzeni. Nie jest to wyłącznie zabieg kompozycyjny. Tytułowa bohaterka skazana jest na życie w świecie obsesji, lęków i poczucia winy. Z tego świata nie może się również wyzwolić Mężczyzna, który mimo prób ucieczki wciąż wraca do jej domu. Ona i Mężczyzna pozbyli się dziecka i nie mogą sobie tego wybaczyć. Ale sztuka Maciąga nie jest dramatem o aborcji, ani o żadnej innej konkretnej winie, bo wyrok życia w lęku i niepewności dotyczy przecież także Kobiety - trzeciej bohaterki dramatu. Reżyser i współautor scenografii Paweł Miśkiewicz usadził widzów wzdłuż czterech boków prostokąta, który stanowi przezroczysty "sufit" pokoju głównej bohate
Tytuł oryginalny
Wyrok życia
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta w Krakowie nr 58