Drogi Redaktorze! Praga jest naprawdę złota, tak złota, jak prawdziwy Pilzner, a może Pilzner jest jeszcze bardziej złoty, redaktorze? Więc pijemy piwo i my, jak wszyscy tutaj, w maleńkiej gospodzie na Hradczanach. Dlatego, że widok stąd jest niemal swojsko krakowski, a mewy nad Wełtawą - gdyńskie. Jest PONIEDZIAŁEK, więc jak i u nas musimy zrezygnowa6 z odwiedzin Galerii Narodowej, za to oglądamy klejnot Hradczan - bazylikę romańską. Schodzimy na stare miasto wąskimi, urzekającymi uliczkami, znanym Mostem Karola w atmosferze z wyblakłego fotoplastikonu i widokówek (a widokówkami i my "klasyczni Polacy za granicą", posyłamy pozdrowienia do najbliższych i najdalszych w kraju). Dalej w śródmieściu Praga jest pełna kontrastów, secesyjna i nowoczesna. Olbrzymi ruch samochodów, o współczesnej sylwecie i samochodów - zabytków, przedziwnych okazów muzealnych, które chyba pamiętają naszych pradziadków. Olbrzymia ilość kawiarni i restauracji, w któr
Tytuł oryginalny
Wyprawa gdańskich aktorów z "Hamletem" i "Zabawą jak nigdy"
Źródło:
Materiał nadesłany
Dziennik Bałtycki nr 294