Od czego zaczęła się praca nad scenariuszem "Factory 2"? IGA GAŃCZARCZYK: Pierwszym i najważniejszym impulsem była książka Victora Bockrisa "Andy Warhol. Życie i śmierć". Na początku wydawało nam się, że to skarbnica inspirujących materiałów niezbędnych do powstania spektaklu, ale wtedy nikt jeszcze nie wiedział, jak będzie wyglądał sam proces jego tworzenia. Oprócz tego sięgałyśmy do anglojęzycznych wydawnictw i stron internetowych, bo w języku polskim książek o Warholu jest niewiele: "Filozofia Warhola od A do B i z powrotem" i "Będę twoim lustrem. Wywiady z Warholem" oraz wspomnienia Ultry Violet "15 minut stawy. Moje lata z Andy Waholem". Zaczęłyśmy tropić wszystkie te dziwne osoby, które pojawiały się w Srebrnej Fabryce, przyglądałyśmy się ich relacjom i historiom. O każdej z nich chciałyśmy wiedzieć coraz więcej. Pierwszym etapem było więc "karmienie postaci", które wydawały nam się najciekawsze. MAGDA STOJOWSKA: Ogląda
Tytuł oryginalny
Wyobraźnia, intuicja, potrzeba kreacji
Źródło:
Materiał nadesłany
Didaskalia-Gazeta Teatralna Nr 84