EN

4.01.2005 Wersja do druku

Wyklęta książka

Na scenę Wrocławskiego Teatru Współczesnego po dłuższej przerwie wracają "Lochy Watykanu" według wyklętej przez Kościół powieści Andre Gide'a pod tym samym tytułem w reżyserii Jana Klaty, który być może za parę dni odbierze Paszport Polityki w dziedzinie teatru.

Po zamieszaniu, które narobił Klata swoimi pro­wokacyjnymi insceniza­cjami jest prawie stuprocen­towym kandydatem do paru prestiżowych nagród, które będą rozdawać różne zacne gremia. W tym oczywiście do Paszportów Polityki. Od razu bez bicia przyzna­ję się, że "Lochy Watykanu" mnie nie zachwyciły, choć ju­rorzy bydgoskiego Festiwalu Prapremier dali Klacie nagro­dę za reżyserię, podkreślając zasługi w budowaniu własne­go języka teatralnego. Z ta­kim werdyktem trudno się nie zgodzić. Moim zdaniem "Lochy..." mają parę rys, bo autor adaptacji i reżyser nie poradził sobie z wielowątkowością powieści Gide'a. Na czym polega fenomen młodego reżysera? Klata czy­ta wszystko przez dzisiejszy dzień. Pokazuje swoją ocenę sytuacji ubraną w jakiś lite­racki kostium, który pozwala mu ostro przerysować rze­czywistość. Nie zgadza się na miałkość, cynizm, fałsz i mity. Swoją agresję i bunt wyładowuje w teatrze. Jest bezkompromisowy. Tea

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wyklęta książka

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo Polskie Gazeta Wrocławska nr 2

Autor:

Krzysztof Kucharski

Data:

04.01.2005

Realizacje repertuarowe