Usatysfakcjonowany powrócił w czwartek z Bonn zespół Teatru Polskiego, który uczestniczył w II Bonner Biennale, festiwalu dramaturgii europejskiej. Wrocławianie dwukrotnie zaprezentowali "Pułapkę" Tadeusza Różewicza w reżyserii Jerzego Jarockiego. Przedstawienie wywołało ogromne zainteresowanie. Bilety wyprzedano na długo przed rozpoczęciem festiwalu. Na widowni był nadkomplet. Publiczność bardzo żywo przyjmowała spektakl. Owacjom nie było końca, a gdy oklaskujących rozbolały ręce, widzowie swój aplauz wyrażali także tupaniem. Później wiele europejskich osobistości ze świata teatralnego składało reżyserowi i aktorom wyrazy wysokiego uznania. Bardzo w Bonn żałowano, że na festiwal nie mógł przyjechać Tadeusz Różewicz, który - nawet nieobecny - był głównym bohaterem dnia. I zapewne nim pozostanie dłużej, bo teraz właśnie krytycy roztrząsają jego dzieło, niektórzy bardzo szczegółowo, zastanawiając się m.in. nad tym, na ile boha
Tytuł oryginalny
Wyklaskana i wytupana
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Robotnicza nr 120