- Jej książki świetnie się czyta. Mimo że porusza tematy nie najłatwiejsze, jej książki są po prostu świetnymi czytadłami - ocenia Anna Zaremba-Michalska, prezes zarządu Wydawnictwa Literackiego, które publikuje książki Olgi Tokarczuk. Dodaje, że liczyła na nagrodę.
Anna Zaremba-Michalska, prezes zarządu Wydawnictwa Literackiego, które od lat publikuje książki Olgi Tokarczuk, komentując przyznanie jej w czwartek literackiego Nobla, powiedziała, że spodziewała się tej nagrody i liczyła na nią, jak nie w tym roku, to w kolejnych. Komentując uzasadnienie Szwedzkiej Akademii, która zaznaczyła, że Tokarczuk otrzymała nagrodę "za wyobraźnię narracyjną, która z encyklopedyczną pasją prezentuje przekraczanie granic jako formę życia", Zaremba-Michalska powiedziała, że członków Akademii zapewne urzekło to, że "we wszystkich swoich książkach Tokarczuk pisze o rzeczach zwykłych, codziennych, o zwykłych ludziach, a jednocześnie jest tam warstwa tajemnicy, jakiegoś niedopowiedzenia". - Jest w tym dużo magii. Nie chcę używać terminu +realizm magiczny+, bo on jest nadużywany, ale Tokarczuk umie zwykłą codzienność przedstawić w sposób niezwykły. Jej książki się świetnie czyta, mimo że porusza tematy nie