EN

15.04.1991 Wersja do druku

Wydarzenie tygodnia

Na szczęście nie wszyscy gną kolana przed muzą komercji. W zalewie bylejakości, es­tetycznej i intelektualnej miałkości schlebiającej niewybrednym gustom - nagle przed­stawienie niezwykłej piękności. Urok proustowskiej prozy wiernie oddaje znakomicie opracowana adaptacja. Wydobyte z narracji dialogi, pięknie mówione przez aktorów, podobnie jak muzyczne frazy Beethovena, towarzyszące przedstawieniu, budują nastrój jedynego w swoim rodzaju zauroczenia dzie­ciństwem i przekleństwa rejestrującej wszyst­ko pamięci. Wysmakowane plastycznie ob­razy, piękne kostiumy, panoramiczna, orygi­nalna przestrzeń sceniczna umożliwiająca sy­multaniczną akcję na jednym planie i znako­mita, bardzo wyrównana gra aktorów (z kreacjami Aleksandry Koniecznej i Jarosława Gajewskiego) ewokują wśród widzów uczucia dawno w teatrze nie oglądane - wzruszenie, zachwyt i poczucie obcowania z prawdziwymi wartościami.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Goniec Teatralny nr 15

Autor:

Ewa Adamska

Data:

15.04.1991

Realizacje repertuarowe