Ponad 460 premier teatralnych odbyło się w Polsce w 2004 r., ale żaden spektakl nie spotkał się z tak entuzjastycznym przyjęciem jak musical "Koty" w reżyserii Wojciecha Kępczyńskiego. Zagrano 157 spektakli, które obejrzało 142 tys. osób - pisze Kalina Kawalec.
Kępczyńskiemu jedynemu udało się przekonać autora muzyki Andrew Lloyda Webbera (m.in. "Evita", "Jesus Christ Superstar") do swojej autorskiej wersji "Kotów". Dzięki temu musical w warszawskiej Romie znacznie się różni od tego, co można zobaczyć na nowojorskim Brodwayu i londyńskim West Endzie. "Koty" zarobiły najwięcej, bo to spektakl o niespotykanym rozmachu -podczas rocznych przygotowań odbyły się wieloetapowe castingi, w których wzięło udział prawie tysiąc osób. Kasowym wydarzeniem zeszłorocznego sezonu teatralnego był także spektakl "Testosteron" stołecznego teatru Montownia. Sztuka napisana przez Andrzeja Saramonowicza, współtwórcy przeboju kinowego "Ciało", miała być dowcipną ripostą na falę kobiecej literatury spod znaku "Dziennika Bridget Jones". I udało się - czarna komedia o współczesnych mężczyznach i odwiecznej walce płci wciąż przyciąga komplety. Sala pękała w szwach także na wagnerowskiej ,Walkirii" - widowisku przygoto