EN

4.08.2005 Wersja do druku

Wybrzeże w długach tonące

W powszechnym mniemaniu z zajmowanymi stanowiskami najtrudniej żegnają się politycy. O niektórych wręcz mówi się, że są "przyspawani" do swych stołków. Tymczasem życie dowodzi, że najtrudniej jest odwołać... dyrektora teatru - konflikt w Teatrze Wybrzeże komentuje Zdzisław Kościelak.

Ledwo przycichł długotrwały konflikt wokół Teatru Nowego w Łodzi, a już pojawił się nowy. Tym razem chodzi o gdański Teatr Wybrzeże, którego dyrektor p. Maciej Nowak został w końcu czerwca odwołany przez Zarząd Województwa Pomorskiego. Jako przyczynę dymisji podano złe wyniki finansowe teatru. I rzeczywiście - liczba widzów spadła o ponad 10 tys., długi osiągnęły ponad milion zł. W obronie dyrektora stanęli natychmiast pracownicy teatru - i dziennikarze. Ci pierwsi zapowiedzieli protest - happening w wykonaniu aktorek i aktorów ubranych jedynie w ...parówki. Miało to być nawiązanie do sesji zdjęciowej dla pisma "Laifstyle", w której dyrektor Nowak zaprezentował swoje lekko licząc ponad stukilogramowe cielsko przyodziane jedynie w tzw. bokserki i ŁAŃCUCH PARÓWEK. Ostatecznie do happeningu jednak nie doszło. Do Gdańska przybył też prezes Związku Aktorów Scen Polskich, p. Ignacy Gogolewski, który udzielił Nowakowi "pełnego poparcia", stwie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wybrzeże w długach tonące

Źródło:

Materiał nadesłany

Najwyższy Czas nr 31/32/30.07/06.08.05

Autor:

Zdzisław Kościelak

Data:

04.08.2005

Wątki tematyczne