Najlepsza łódzka aktorka sezonu 2009/2010, nagrodzona Złotą Maską za tytułową postać w sztuce "Według Agafii" opartej na "Ożenku" Gogola, granej na scenie Teatru im. Jaracza - rozmowa z MILENĄ LISIECKĄ.
Renata Sas: Podobno realizatorka, Agata Duda-Gracz (nagrodzona Złotą Maską za reżyserię i scenografię), zaczyna od pisania do aktorów listów w imieniu postaci. Milena Lisiecka: Ale pod wpływem improwizacji one się zmieniają, Agafia miała być królewną niewiedzącą nic o życiu, chciała doznać czystej miłości. Jednak życiowe wybory i ją, i nas wyrzucają z bajki. Raczej byłoby intrygujące, gdyby córka świetnej autorki przekładów literackich Sławy Lisieckej, wychowana w teatralno-poetyckim świecie ojczyma Zdzisława Jaskuły, została np. fizykiem jądrowym. - Po maturze poszłam do Studia Wokalno-Aktorskiego w Gdyni. Do szkoły aktorskiej startowałam dobrze przygotowana technicznie. Zdawałam do Łodzi i Warszawy. Wybrałam Warszawę, a po studiach wygrałam konkurs na etat do Teatru Wybrzeże, który zawsze mi się marzył. Nie udało się. Spodziewałam się dziecka, a dyrektor ciężarnej aktorki nie potrzebował. Dokonałam słusznego wyboru, zostaj