EN

28.11.2006 Wersja do druku

Wszystko można zatańczyć

XV Spotkań BaletOFFowe w Krakowie podsumowuje Aneta Zadroga w Gazecie Wyborczej - Kraków

Czy można zatańczyć telenowelę? Albo zagrać w dybuka na scenie? Albo na chwilę przekonać publiczność, że jest się drapieżnym owadem? Próbowali tego tancerze podczas XV Spotkań BaletOFFowych w Nowohuckim Centrum Kultury. Z dobrym skutkiem. Odsłona pierwsza: Obserwujemy historię o morderstwie dwóch kobiet, relacjonowaną przez narratora na dużym ekranie - coś w stylu programu kryminalnego "997" w odcinkach plus dwie aktorki tańcem i słowem opowiadające o życiu bohaterek. - Jak byłam mała, nie lubiłam kakao - mówi jedna. - A ja miałam fryzurę na pazia jak Mikołaj Kopernik - dodaje druga. "Tanc-nowela o nieszczęsnych losach dwóch kobiet oddalonych od siebie jak najbardziej..." to mroczna opowieść krakowskiej grupy a&a&a. Wątek kryminalny został jednak zepchnięty na drugi plan - bardziej istotne było pokazanie niemożności poznania drugiego człowieka oraz komizm i groteskowość historii - dowód na to, że nawet na temat śmierci można zrobić te

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zakończyły się XV krakowskie spotkania z baletem

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Kraków nr 277

Autor:

Aneta Zadroga

Data:

28.11.2006

Realizacje repertuarowe
Festiwale