EN

1.05.1984 Wersja do druku

Wszystko i nic

Kiedy właściwie narodził się ten teatr? Nie było go jesz­cze w warsztatowych przed­stawieniach "Domu Bernardy Alba" Lorki (1978) i "Aptekarza" Haydna (1979). Nie było chyba i w dyplomowej, głośnej "Balla­dynie" (1980). Ale już tutaj Janusz Wiśniewski - wedle oceny wy­bitnego reżysera i zarazem pre­ceptora odbierającego ten dy­plom - wykazał "w sposób prze­konujący, atrakcyjny i godny pochwały opanowanie całego in­strumentarium teatru". Tutaj też, bodaj po raz pierwszy tak jawnie, wręcz manifestacyjnie, istotnym elementem stylistycznym uczynił stereotyp masowej wyobraźni, a także rozliczne cy­taty i odniesienia: literackie, tea­tralne, filmowe, muzyczne, iko­nograficzne. A ponadto - ujawnił się jako reżyser i plastyk w jednej osobie, ze znacznym po­wodzeniem. Tę "Balladynę", zrealizowaną w poznańskim Teatrze Nowym, czas usytuował jako pozycję granicz­ną w jego dorobku. Nie wystawi już żadnego tekstu napisanego specjalnie dla teatru. Sam b�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wszystko i nic

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 5

Autor:

Barbara Osterloff

Data:

01.05.1984

Realizacje repertuarowe