EN

12.08.2011 Wersja do druku

Wszystko bym zagrała

Nie ma czasu na salony, ale nie cierpi wcale z tego powodu. Nie potrzebne jej to w ogóle do szczęścia. IWONA BIELSKA jest kobietą, która lubi ryzykować i nie boi się grać u młodych reżyserów. O życiu, polityce, diecie i graniu za darmo opowiada Annie Górskiej

Nie ma czasu na salony, ale nie cierpi wcale z tego powodu. Nie potrzebne jej to w ogóle do szczęścia. Iwona Bielska jest kobietą, która lubi ryzykować i nie boi się grać u młodych reżyserów. O życiu, polityce, diecie i graniu za darmo opowiada Annie Górskiej: Pani Iwono... - Proszę popatrzeć, co się dzieje w Anglii. Terror na ulicach! (rozmawiamy w kawiarni, gdzie jest włączony telewizor) Śledzi Pani co się dzieje w świecie? - Bardzo uważnie. Polityką też Pani się interesuje? - Oczywiście! I na wybory Pani chodzi? - Oczywiście, traktuję wybory jako obowiązek i możliwość wyrażenia swojej politycznej postawy. Cierpię z powodu dzisiejszej polityki, denerwuję się, peroruję do telewizora. Jednym słowem, jestem polityczną masochistką. I dlatego Pani schudła? Cały Kraków o tym mówi. - Akurat cały Kraków! (śmiech) Dieta Ducana? - Tak, 20 kilogramów. Nieźle. Musiała Pani być bardzo zdyscyplinowana? - Tak. Jadłam na

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Iwona Bielska: wszystko bym zagrała

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Gazeta Krakowska online

Autor:

Anna Górska

Data:

12.08.2011